fot.: mugglenet.com
Nikt nie spodziewa się
Hiszpańskiej Inkwizycji… zwłaszcza, gdy są po siedemdziesiątce. Sami Pythoni
zapewne także nie przewidywali tak ciepłego przyjęcia ich zaskakującej
reaktywacji – bilety na pierwszy show, 1 lipca 2014 r., sprzedano w ciągu
zaledwie 43,5 sekundy (warto dodać, że O2 Arena, gdzie odbywały się występy,
mieści 20 000 osób). W związku z tym dodano kolejne cztery daty, które
również natychmiast wyprzedano. Ostatecznie Monty Python Live (Mostly) składał
się z dziesięciu trzygodzinnych występów (z 30-minutowym antraktem każdy).
Ostatni z nich transmitowano na żywo w brytyjskiej telewizji, zaś wkrótce
później zorganizowano pokazy w wybranych kinach na całym świecie.
"Bloody albatross, bloody seabird!"
fot.: s3.amazonaws.com
Odpowiedź na nasz planowany reunion była bardzo, bardzo nierozsądna. Niemniej jesteśmy bardzo poruszeni, że tylu fanów chce zobaczyć, jak występują tak starzy ludzie. Dlatego też z radością dodamy więcej dat w O2.
- John Cleese
"...and I waggled my wig!"
fot.: i3.mirror.co.uk
Jak można było się spodziewać,
konstrukcja wieczoru została oparta o dobrze znane i uwielbiane skecze grupy,
choć i dla fanów nowości znalazło się to i owo. Część klasyków została
zaktualizowana, niektóre lekko zmodyfikowano, inne połączono w sprytne
sekwencje. W ten sposób m.in.: Not the
Noel Coward Song uzupełniono o wersy poświęcone waginie i pośladkom, Spanish Inquisition za pośrednictwem
lodówki przechodzi zręcznie w Galaxy Song,
którą następnie okrasza „naukowy komentarz”, zaś Blackmail nawiązuje całkiem przypadkowo do twórców Top Gear. Do
tego całość przeplata mnóstwo piosenek oraz numerów tanecznych (Nudge Rap jest po prostu cudowny!), a
także materiałów archiwalnych (gdzie od czasu do czasu, nienachalnie pojawia
się Graham Chapman), które pozwalają starszym panom złapać trochę oddechu. Poza
tym, podczas każdego występu do Pythonów dołączali goście (zwykle podczas Blackmail). Nie inaczej było 20 lipca,
gdzie Eddie Izzard pojawił się jako jeden z „Bruce’ów”, a Mike Myers. Jednak
osobiście największe wrażenie zrobili na mnie profesorowie Brian Cox oraz nie
kto inny, jak Stephen Hawking, którzy wystąpili w nagranej wcześniej scence.
Pierwszy z nich wytyka błędy zamieszczone w Galaxy
Song, zaś drugi wpycha Coxa do rzeki, „podśpiewując” rzeczoną piosenkę, by
następnie wzbić się na orbitę. Iście brytyjski dystans do siebie, który bardzo
cenię!
"Confess!"
fot.: zap2it.com
Przejdźmy do samych Pythonów.
Najogólniej można powiedzieć, że pomimo swojego wieku i niewystępowania razem
od prawie trzydziestu lat, panowie okazali się być w bardzo dobrej formie.
Oczywiście, pointy już nie tak szybkie, głosy już się trochę łamią, więc już
intonacja i akcentowanie również nie te. Niemniej jednak Terry Jones nadal
świetnie odgrywa role żeńskie, Terry Gilliam sprawdza się w rolach
charakterystycznych (i odważył się wlecieć na scenę na linach ;)), Eric Idle
wciąż zachowuje się jak jowialny nastolatek, John Cleese jak zawsze ironiczny,
a Michael Palin wciąż czaruje uśmiechem i urzeka wczuwaniem się w odgrywane
role.
"Pining for the fjords?!"
fot.: i3.mirror.co.uk
Oczywiście Python Pythonowi
nierówny. Widz mógł ewidentnie zauważyć, że najbardziej entuzjastycznie do
całego projektu podchodzą Idle (który po rozpadzie grupy najwięcej występował
na scenie oraz czerpał z dorobku Monty Pythona – Spamalot, anyone?) oraz Palin.
Swoją drogą, ta dwójka chyba zdominowała show, jeśli chodzi o „czas antenowy”.
Z kolei Jones był więcej niż jednokrotnie widziany, jak swoje kwestie w
zasadzie odczytuje z kartki (gustownie ukrytej jako wkładka z pudełka
czekoladek czy menu w knajpie). Rola Gilliama tradycyjnie została ograniczona
do „ról wspomagających/charakterystycznych”, zaś jego grafiki niestety w 90 %
były materiałami archiwalnymi… A Cleese… cóż… odnotowałem, iż trzykrotnie zapomniał
tekstu. Inna sprawa, że te momenty odejścia od scenariusza były
najzabawniejsze, gdyż zwyczajnie niespodziewane. Poza tym wydaje mi się, że
tylko Johna Cleese’a stać na to, by bezceremonialnie zabrać Jonesowi jego
ściągawkę, odczytać kwestie Terry’ego, a następnie oznajmić „teraz moja kwestia”.
Natomiast skecz o martwej papudze/sklepie z serami to w zasadzie luźna rozmowa
Johna z Michaelem, której bazę stanowiły oryginalne scenariusze. Innym ważnym
elementem było obsmarowanie Daily Mail, który to dziennik jako jeden z
nielicznych wcześniej obsmarował Live
(Mostly). Nie zabrakło także wzajemnych docinków między Pythonami –
wyśmiano między innymi „nudne programy podróżnicze Michaela Palina” oraz liczbę
rozwodów Johna Cleese’a. Warto też wspomnieć, że bardzo miłym (i czarującym)
dodatkiem była obecność Carol Cleveland, wieloletniej współpracowniczki Monty
Pythona, dziwi i smuci natomiast brak „siódmego Pythona” – Neila Innesa.
"...and if you tell that to the young people today, they won't believe you..."
fot.: i4.mirror.co.uk
Krótko mówiąc – dla fana Monty
Pythona wizyta w kinie była obowiązkowa (spóźnialscy będą mogli zakupić DVD).
Osoby, które nigdy nie były przekonane do twórczości szóstki Brytyjczyków i tak
zdania nie zmienią. Od siebie napiszę, że dawno głośno się nie śmiałem podczas
jakiegokolwiek seansu czy show telewizyjnego… Zatem chyba było warto? ;)
Graham Chapman
(1941 – 1989)
(1941 – 1989)
Monty Python
(1969 – 2014)
(1969 – 2014)
Piss Off!
fot.: pbs.twimg.com
Akt I
- Llamas
- Sekwencja otwierająca
- Four Yorkshiremen
- The Fish-Slapping Dance (wideo)
- Not the Noel Coward Song (wzbogacone o wersy poświęcone waginie i pośladkom)
- The Naval Medley/Ypres 1914 (sekwencja taneczna)
- Colonel Stopping It
- Batley Townswomen's Guild Presents the Battle of Pearl Harbour (wideo)
- The Last Supper
- Every Sperm is Sacred
- Mr and Mrs Blackitt
- Silly Olympics (wideo)
- Vocational Guidance Counsellor/The Lumberjack Song
- The Philosophers' Football Match 1st half (wideo)
- Bruces/Bruces' Philosophers Song (feat. Eddie Izzard)
- The Philosophers' Football Match 2nd half (wideo)
- Trade Description Act
- Blood, Devastation, Death, War and Horror
- I Like Chinese
- Spam Lake (sekwencja taneczna)
- Sit on My Face
- The Death of Mary Queen of Scots/Penguin on the Television
- Gumby Flower Arranging
- Camp Judges
- Albatross
- Nudge Nudge
- Nudge Rap (sekwencja taneczna)
- Blackmail (feat. Mike Myers)
- Anne Elk's Theory on Brontosauruses
- Spanish Inquisition
- Galaxy Song
- Brian Cox and Stephen Hawking (wideo)
- The Silly Walks Song (sekwencja taneczna)
- The Argument
- I've Got Two Legs
- Captions (wideo)
- Spam/Finland
- Dead Parrot/Cheese Shop/Come Back to My Place
- Christmas in Heaven
- Always Look on the Bright Side of Life ("spontaniczny bis")
- John Cleese
- Terry Gilliam
- Eric Idle
- Terry Jones
- Michael Palin
- Graham Chapman (materiały archiwalne)
- Carol Cleveland
- Samuela Holmesa
- Eddiego Izzarda
- Mike'a Myersa
- prof. Briana Coxa
- prof. Stephena Hawkinga
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz