12 czerwca 2016

Bad Company - Live in Concert 1977 & 1979

Chyba nie będę daleki od prawdy pisząc, że Bad Company było jedną z najbardziej spektakularnych i rozchwytywanych supergrup lat '70. Cóż, jeśli wziąć pod uwagę, że panowie współtworzący grupę wywodzili się z takich zespołów jak Free, Mott the Hoople czy King Crimson, fakt rewelacyjnych sprzedaży pierwszych albumów oraz pełnych hal koncertowych i stadionów nie powinien dziwić. Dziwi jednak to, że w czasie działalności oryginalnego składu nie ukazał się żaden krążek koncertowy i musieliśmy na niego czekać aż do kwietnia 2016 r. (wydany w 2006 r. "Live in Albuquerque 1976" bardzo szybko zniknął z półek sklepowych z powodów prawnych, a na pozostałych albumach koncertowych Bad Company zawsze brakuje przynajmniej jednego członka pierwotnego składu). Warto jednak było doczekać tej chwili, gdyż dwupłytowe wydawnictwo "Live in Concert 1977 & 1979" jest pozycją obowiązkową dla każdego fana rockowej muzyki granej na żywo.


Co ciekawe, siłą sprawczą tego albumu nie byli członkowie zespołu, lecz wytwórnia Rhino Records, która przedstawiła znalezisko Paulowi Rodgersowi, Mickowi Ralphsowi oraz Simonowi Kirke'owi. Nastawienie muzyków było - delikatnie mówiąc - dość sceptyczne, jednak to co usłyszeli bardzo pozytywnie ich zaskoczyło.

"Muszę przyznać, że wytwórnia postąpiła bardzo dobrze odnajdując rzeczy, o których my sami w zasadzie zapomnieliśmy. Szczerze mówiąc, sam bym tego nigdy nie zrobił. Byłem bardzo sceptyczny, gdy zaproponowali nam wydanie tych koncertów. Ale kiedy ich przesłuchałem byłem nieźle zaskoczony. Jest tam kilka rzeczy, jak na przykład <<Leaving You>>, o których nie pamiętałem, że w ogóle graliśmy je na żywo. Poza tym ma świetny feeling, lepszy niż nagrania studyjne. Są tam rzeczy, które zaskoczyły nas wszystkich, więc pomyślałem, że skoro jest to interesujące dla mnie, to może być także interesujące dla fanów" - relacjonował Rodgers. 

W rezultacie fani otrzymali pełne zapisy dwóch występów Bad Company - z 23 maja 1977 r. w Houston (trasa promująca "Burning Sky") oraz z 9 marca 1979 r. w Londynie (trasa promująca "Desolation Angels"), uzupełnionego o świetną wersję "Hey Joe" zarejestrowaną 29 czerwca 1979 r. w Waszyngtonie. Wszystko to pięknie wydane i okraszone książeczką z wcześniej niepublikowanymi fotografiami.


Oba koncerty cechują bardzo ciekawe i zróżnicowane setlisty. Obok utworów znanych, należących do hitów, które obowiązkowo trzeba było zagrać, pojawiły się także niegrane nigdy później (ewentualnie bardzo rzadko) smakołyki jak "Morning Sun", "Man Needs Woman", "She Brings Me Love", "Evil Wind" czy wspomniane już "Leaving You" oraz "Hey Joe". Ciekawym doświadczeniem jest również wsłuchiwanie się w reakcje publiczności na nowości, które później stały się hitami tworzącymi trzon występów Bad Company, jak na przykład "Burnin' Sky" oraz "Rock 'N' Roll Fantasy".

Kolejną siłą wydawnictwa jest dobra decyzja wytwórni i zespołu, by specjalnie nie grzebać przy produkcji oraz dźwięku. Można powiedzieć, że w zasadzie otrzymaliśmy dwa soundboardy, które wiernie oddają przebieg każdego występu. W związku z tym z głośników tu i ówdzie wydobywają się drobne potknięcia muzyków, kilka niepożądanych dźwięków, które wymsknęły się z niesfornych instrumentów, a także rozmowy Paula i Micka z publicznością (co obecnie często wycina się z albumów koncertowych, a czego nie jestem w stanie zrozumieć). Dzięki temu zabiegowi (czy też raczej dzięki brakowi zabiegów ze strony inżynierów dźwięku) słuchacz może przenieść się w czasie i poczuć atmosferę tamtych dni, tamtych tras koncertowych. Zwłaszcza, że jest w czym się zasłuchać, zespół jest w wyśmienitej formie. Brawo! :)

Jeżeli jeszcze nie mieliście okazji przesłuchać "Live in Concert 1977 & 1979" to gorąco do tego zachęcam. 30 nieoklepanych do bólu utworów gwarantują nieco ponad 2,5 godziny magicznej podróży do świata wspaniale zagranej rockowej muzyki. Obu krążków możecie posłuchać na Spotify, a potem - mam nadzieję - zakupić w dobrych sklepach muzycznych... i w Empiku ;).

   

CD 1 - Live at The Summit, Houston, Texas 23.05.1977

01 Burnin’ Sky
02 Too Bad

03 Ready For Love

04 Heartbeat
05 Morning Sun
06 Man Needs Woman
07 Leaving You
08 Shooting Star
09 Simple Man
10 Movin’ On
11 Like Water
12 Live For The Music
13 Drum Solo
14 Good Lovin’ Gone Bad
15 Feel Like Makin’ Love


CD 2 - Live at The Empire Pool, Wembley, London 9.03.1979; Hey Joe - Capitol Center, Washington, DC 26.06.1979



01 Bad Company
02 Gone, Gone, Gone
03 Shooting Star
04 Rhythm Machine
05 Oh, Atlanta
06 She Brings Me Love
07 Run With The Pack
08 Evil Wind
09 Drum Solo
10 Honey Child
11 Rock Steady
12 Rock ‘n’ Roll Fantasy
13 Hey Joe
14 Feel Like Makin’ Love
15 Can’t Get Enough



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz